Wspomnienie św. Sebastiana – Patrona myśliwych i łuczników – 20 stycznia
Informacji o Sebastianie dostarcza nam Opis męczeństwa nieznanego autora z roku 354 oraz komentarz
św. Ambrożego do Psalmu 118. Według tych dokumentów ojciec Sebastiana miał pochodzić ze znakomitej rodziny urzędniczej w Narbonne (Galia), matka zaś miała pochodzić z Mediolanu. Staranne wychowanie
i stanowisko ojca miało synowi utorować drogę na dwór cesarski. Miał być przywódcą gwardii cesarza Marka Aurelego Probusa (276-282).
Według św. Ambrożego Sebastian był dowódcą przybocznej straży samego Dioklecjana. Za to, że mu wypomniał okrucieństwo wobec niewinnych chrześcijan, miał zostać przeszyty strzałami. „Dioklecjan kazał żołnierzom przywiązać go na środku pola do drzewa i zabić strzałami z łuków. Tyle strzał tedy utkwiło w nim, że podobny był do jeża, a żołnierze przypuszczając, że już nie żyje, odeszli” – zapisał bł. Jakub de Voragine OP w swojej średniowiecznej „Złotej legendzie”.Na pół umarłego odnalazła go pewna niewiasta, Irena, i swoją opieką przywróciła mu zdrowie. Sebastian, gdy tylko powrócił do sił, miał ponownie udać się do cesarza
i zwrócić mu uwagę na krzywdę, jaką wyrządzał niewinnym wyznawcom Chrystusa. Wtedy Dioklecjan kazał go zatłuc pałkami, a jego ciało wrzucić do Cloaca Maxima. Wydobyła je stamtąd i pochowała ze czcią
w rzymskich katakumbach niewiasta Lucyna. Był to prawdopodobnie rok 287 lub 288.
Św. Sebastian cieszył się tak wielką czcią w całym Kościele, że należał do najbardziej znanych świętych.
Rzym uczynił go jednym ze swoich głównych patronów. Papież Eugeniusz II (824-827) podarował znaczną część relikwii św. Sebastiana św. Medardowi do Soissons (biskupowi z terenów obecnej Francji). Relikwię głowy Świętego papież Leon IV (+ 855) podarował dla bazyliki w Rzymie pod wezwaniem „Czterech Koronatów”, która znajduje się w pobliżu Koloseum. Św. Sebastiana zaliczano do grona Czternastu Wspomożycieli. Nad grobem męczennika wybudowano kościół pod jego wezwaniem – to obecna bazylika
św. Sebastiana za Murami (San Sebastiano fuori le Mura), gdzie spoczywają jego relikwie. W miejscu męczeństwa powstał drugi kościół, bazylika św. Sebastiana na Palatynie (San Sebastiano al Palatino).
W bazylice św. Piotra w Watykanie znajduje się kaplica św. Sebastiana, która obecnie jest miejscem spoczynku św. Jana Pawła II.
Sebastian jest patronem Niemiec, inwalidów wojennych, chorych na choroby zakaźne, kamieniarzy, łuczników, myśliwych, ogrodników, rusznikarzy, strażników, strzelców, rannych i żołnierzy. Poświęcono mu liczne
i wspaniale dzieła. Jego męczeństwo natchnęło wielu artystów – malarzy, rzeźbiarzy, pisarzy i muzyków
tej miary, co Messina, Rubens, Veronese, Ribera, Guido Reni, Giorgetti, Debussy.
W ikonografii przedstawiany jest w białej tunice lub jako piękny obnażony młodzieniec, przywiązany do słupa albo drzewa, przeszyty strzałami. Czasami u jego nóg leży zbroja. Na starochrześcijańskiej mozaice w kościele św. Piotra w Okowach w Rzymie ukazany jest jako człowiek stary z białą brodą, w uroczystym dworskim stroju. Atrybuty Świętego: krucyfiks, palma męczeństwa, włócznia, miecz, tarcza, dwie strzały w dłoniach, przybity wyrok śmierci nad głową.
W Polsce znanym miejscem kultu św. Sebastiana jest m.in. kościół w Ilkowicach (Parafia Łęg Tarnowski)
w diecezji tarnowskiej, gdzie od kilku wieków licznie w ciągu roku- zwłaszcza mimo zimowej pory na coroczne odpusty- pielgrzymują ludzie z odległych miejsc w Polsce wypraszając dla siebie i innych potrzebne łaski za wstawiennictwem tego Patrona.
Życiorys św. Bawo
Święty Bawo (Bawon) urodził się około 589 roku w Brabancji (prowincja dzisiejszej Belgii). Na chrzcie otrzymał imię Allowin. Był szlachcicem i bogatym właścicielem ziemskim oraz człowiekiem, który lubił folgować swoim namiętnościom. Mimo, że miał żonę i córkę, wiele czasu spędzał w pogoni za błahymi rozrywkami. Jeżeli brakowało mu pieniędzy na rozpustne życie po prostu sprzedawał swoich służących. Dopiero, gdy niespodzianie zmarła jego żona, zdał sobie sprawę z tego, jakim był wielkim egoistą. Pewnego dnia w okolicy pojawił się mnich św. Amand. Bawo pod wpływem jego kazań nawrócił się. Następnie rozdał ziemię i pieniądze, a posiadłość w Gandawie ofiarował Amandowi na klasztor, do którego sam się udał pragnąc nauczyć się pokory i odpokutować za grzechy. Bawo i Amand razem głosili słowo Boże we Francji i Flandrii. Wszędzie wielkie wrażenie wywierał żal i skrucha Bawo, który jednak czuł, że to zbyt mało, by odkupić lata grzesznego życia. Poprosił więc Amandusa by pozwolił mu zostać pustelnikiem. Początkowo Bawo znalazł schronienie w wydrążonym pniu drzewa, a później zbudował sobie lepiankę w lesie. Przy życiu utrzymywał
się jedynie dzięki wodzie i warzywom. I chociaż w tej głuszy odwiedzali go tylko Amand i jeszcze jeden przyjaciel, wieść o pokutniczym życiu, jakie wiódł, rozniosła się szeroko, stając się dla wieku inspiracją.
Bawo zmarł 1 października między 624 a 654 rokiem. 900 lat później obrano go patronem Gandawy, gdzie
jest czczony po dzień dzisiejszy. Jego relikwie spoczywają w gandawskiej katedrze. W ikonografii przedstawiany jest jako mnich, w swej pustelni, z mieczem, kamieniem, małą wagą lub sokołem. Z tym ostatnim atrybutem związana jest pewna historia. z którym wiąże się legenda. Bawona oskarżono ponoć o kradzież białego sokoła, co w owych czasach było karane śmiercią na szubienicy. Kiedy wyrok już miał
być wykonany, nadleciał zagubiony biały sokół i usiadł na szubienicy. Biały ptak – symbol niewinności – dowodził jego niewinności.
Święty Bawo jest patronem Gandawy, Haarlemu, sokolników; wzywany w przypadku kokluszu.
Modlitwa do św. Bawo
Boże, dzięki Twojej łasce święty Bawo wytrwale naśladował Chrystusa ubogiego i pokornego, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy wiernie trwając w naszym powołaniu osiągnęli doskonałość, której wzór nam zostawiłeś w swoim Synu Jezusie Chrystusie. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
www.imiona.net.pl/
Święty Eustachy (Eustachiusz) urodził się w Rzymie (Włochy) w I wieku, w rodzinie pogańskiej. Początkowo nosił imię Placyd. Jako żołnierz rzymski odznaczał się walecznością i odwagą. Cesarz Trajan zwrócił na niego uwagę i mianował go dowódcą legionu rzymskiego w Azji Mniejszej. Placyd był żonaty i miał dwóch synów. Kiedyś podczas polowania zobaczył dużego jelenia z okazałym porożem. Jako namiętny myśliwy popędził za nim. Gdy jeleń się odwrócił, między jego rogami zobaczył jasny krzyż. Pod wpływem tego zjawiska zaczął się interesować Ukrzyżowanym Zbawicielem i w końcu przyjął chrzest wraz z żoną i synami. Na chrzcie świętym przybrał imię na Eustachy. Od czasu przyjęcia wiary chrześcijańskiej zaczęła
się dla niego droga krzyża. Pozbawiono go wysokich funkcji i majątku. Zmuszony był nawet opuścić kraj.
Udał się wtedy do Egiptu. Jednak gdy cesarz nie mógł poradzić sobie z najazdem wroga, kazał odszukać Eustachego. Żołnierze znaleźli go jako parobka pracującego w polu. Eustachy znów stanął na czele legionów i odniósł wiele wspaniałych zwycięstw. Wtedy żeby odzyskać wysokie urzędy kazano mu złożyć ofiarę bożkom i oddać hołd cesarzowi. Eustachy odmówił i z rozkazu Hadriana poniósł śmierć męczeńską w 118 roku. W ikonografii przedstawiany jest jako mężczyzna w średnim wieku, z brodą lub bez niej, w stroju rycerskim, niekiedy z chorągwią wojskową, z głową jelenia z krzyżem między rogami, koniem i psem myśliwskim. Wzywany jest w razie nieszczęść domowych, przeciw insektom i w biedzie. Święty Eustachy należy do grupy 14 Wspomożycieli, którzy pomagają nam w różnych potrzebach.
Święty Eustachy Rzymski jest patronem Paryża i Madrytu, myśliwych i służby leśnej, blacharzy i sukienników.
Modlitwa do św. Eustachego Rzymskiego:
Wszechmogący wieczny Boże, pomnóż w nas wiarę, za którą oddał życie święty męczennik Eustachy, daj nam za jego wstawiennictwem żyć w tej wierze i otrzymać Twoje przebaczenie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
www.imiona.net.pl/
Święty Hubert to patron leśników i myśliwych. Dzień jego pamięci przypada w Kościele katolickim na 3 listopada. Czczony jest mszą świętą w intencji myśliwych, a następnie uroczystymi łowami.
Według legendy z XI wieku, Hubert nawrócił się, gdy podczas polowania ujrzał jelenia z jasnym krzyżem na jego porożu. Co więcej, w tradycjach ludowych święty Hubert jest uważany także za patrona chorych na epilepsję, lunatyków, sportowców i matematyków. Jego wizerunek przedstawiany jest najczęściej z takimi atrybutami jak jeleń lub byk z jarzącym się krzyżem.
Święty Hubert urodził się w belgijskiej Gaskonii w 655 roku jako najstarszy syn Betranda – księcia Akwitanii. Hubert był potomkiem królewskiego rodu Merowingów. Od najmłodszych lat uwielbiał polowania i chętnie towarzyszył ojcu podczas łowów. W młodości został wysłany do paryskiego dworu, aby móc się kształcić. Około 682 roku Hubert poślubił Floribannę, córkę hrabiego Leuven.
Niestety rodzinne szczęście nie trwało długo – żona Huberta zmarła podczas porodu ich syna. Hubert wycofał się wtedy z życia dworskiego i wyprowadził do leśnych terenów w Ardenach, gdzie całkowicie oddał się swojej pasji, czyli polowaniom.
Nawrócenie Huberta miało miejsce w Wielki Piątek, podczas jednego z polowań. To wtedy miał mu się ukazać jeleń z krucyfiksem na porożu. Jeleń nakazał Hubertowi, aby się nawrócił, a także odszukał Lamberta, który da mu niezbędne nauki i wskaże dalszą drogę.
Jeleń dał Hubertowi liczne wskazówki, jak prowadzić polowania w bardziej etyczny i mniej krzywdzący dla zwierząt sposób. Udając się za jego radą, Hubert odnalazł też Lamberta – biskupa z Maastricht.
Lambert przyjął Huberta bardzo serdecznie i został jego przewodnikiem duchowym. W tym czasie Hubert zrezygnował ze swoich bogactw i rozdawał je ubogim, a także pilnie studiował teologię. W 708 roku Hubert odbył pielgrzymkę do Rzymu, a podczas jego nieobecności zamordowany został biskup Lambert.
Po tym zdarzeniu papież ogłosił Huberta nowym biskupem. W 720 roku Hubert dokonał uroczystego przeniesienia relikwii Lamberta do Liege. W miejscu jego męczeńskiej śmierci powstała katedra.
Do dziś święty Lambert to patron Liege, zaś święty Hubert to pierwszy biskup.
Hubert zmarł 30 maja 727 lub 728 roku w miejscowości Fura, niedaleko Liege. Przed śmiercią zdążył pożegnać się z wiernymi, gdyż wygłosił wzruszającą mowę o tym, że gotowy jest już na odejście i spotkanie z Panem.
Został pochowany w kościele świętego Piotra w Liege. Wkrótce po tym, za swoje zasługi został wyniesiony
na ołtarze. Niezwykła okazuje się data 3 listopada 743 roku. Odkryto tego dnia, iż ciało świętego nie jest
w stanie rozkładu, zaś w krypcie rozchodził się przyjemny zapach.
W roku 825 szczątki świętego Huberta przeniesione zostały do Andange i złożone w tamtejszym kościele. Miejscowość od tego czasu nosi nazwę Saint-Hubert, a kościół otrzymał miano bazyliki świętego Huberta.